Awans to marzenie niemalże każdego pracownika magazynu. Wiąże się przede wszystkim ze zwiększeniem zarobków, ale nie tylko. Daje również szansę na rozwój oraz otwiera ścieżkę do zdobywania coraz to nowych stanowisk w strukturach firmy. Ma jednak również jeden minus. Relacje z kolegami. Nagle z kolegi z biurka obok stajemy się szefami, co nie koniecznie może być łatwe do zaakceptowania. Ułożenie sobie starych kontaktów w nowej wersji może zająć trochę czasu, ale jeśli wdroży się kilka wskazówek, czas ten na pewno się skróci. Co w takim razie powinien wiedzieć kierownik magazynu, aby szybko zamienić się z kumpla w szefa?
Przede wszystkim nowy kierownik magazynu powinien pokazać dotychczasowym kolegom, że wciąż ich relacje mogą być koleżeńskie, ale jednak część rzeczy musi ulec zmianie. Jest to absolutnie niezbędne, jeśli chce się skutecznie nimi zarządzać. Warto więc od razu przedstawić swoją wizję pracy z zespołem oraz określić pewne granice. Koniecznie trzeba pokazać się jako osoba decyzyjna oraz nie ulegać pracownikom w sytuacjach, w których naruszają ustalone reguły współpracy. Wielu z nich może bowiem próbować uzasadniać swoje spóźniania lub wymigiwać się od pracy, licząc na wyrozumiałość kolegi. Kierownik magazynu, który będzie akceptował takie zachowania, może mieć problem z efektywnym wdrożeniem zaplanowanych działań, jeśli nie będzie umiał z sukcesem egzekwować dyscypliny w swoim zespole. Kluczem do sukcesu będzie więc umiejętne połączenie w sobie roli szefa z rolą kumpla.